Cześć!
A więc z tego, co widzicie wygląd bloga zmieniony. Zresetowałam komputer i projektant szablonów w końcu raczył się włączyć. Chciałam Wam podziękować za pomoc. Dziękuję! ;)
Czy moglibyście wyrazić szczerą opinię na temat mojego wyglądu bloga. Teraz nie nazywa się już "Świat Lalki Dal", tylko Neverland, czyli Nibylandia. Nagłówek robiłam w Paincie, taki prosty, trochę napisów.
Tęcza obowiązkowa. ;)
Zaraz zobaczycie zdjęcia, które robiłam tydzień temu, czyli w poniedziałek, czyli 31.12.2012., czyli w Sylwestra. Miały na blogu pojawić się w sobotę, ale zdjęć wgrać nie umiałam. I oczywiście dalej nie potrafię, a te, które zaraz zobaczycie wgrałam u babci (tak, moja babcia ma komputer). Na zasadzie: z komputera, w którym miałam zdjęcia, przesłałam je z jednego e-maila do drugiego. Otworzyłam tego e-maila u babci i te zdjęcia przegrałam na jej komputer. I tak właśnie je wgrałam. ;) Dużo roboty, ale co tam.
Teraz coś o zdjęciach. Zrobiłam Lilly trzy nowe fryzurki. Chciałam zobaczyć, jak będzie wyglądać w innej odmianie. No to paczajcie. ;)
Kok. Na tym zdjęciu go niezbyt widać, ale ładnie wyglądał, bo Lil ma długie włosy.
Warkoczyk. Z tych trzech fryzur spodobał mi się najbardziej.
Dwa kucyki. Nie wyglądała najgorzej, chociaż jakoś okropnie mnie nie zachwyciła.
Jakość jest jaka jest. Mogłam pokombinować z innymi fryzurkami, np. jeden kucyk, ale niestety nie chciało mi się. Lenistwo. Szczerze, to Lilly wygląda najlepiej, nie tylko chyba według mnie, w rozpuszczonych. :D
Tą czerwoną sukienkę uszyłam sama. Uważam, że wyszła całkiem nieźle. Jestem z siebie dumna. Ach, ta skromność. ;) Ale przyznajcie, najgorsza to ona nie jest. ;)
Tak się wczoraj zastanawiałam, ile lalkowiczów może być w Polsce. Ja obserwuję ok. 100 polskich blogów, ale nie tylko Pullip, Dal, Blythe, itd., tylko też Monster High, Barbie, i inne. Więc biorąc pod uwagę wszystkie lalki, to kolekcjonerów może być ok. 300. Więcej? Mniej? Oczywiście nie licząc dzieci, które lalkami Barbie się bawią. Jak myślicie?
Jej, nieźle się rozpisałam. ;)
Czy moglibyście wyrazić szczerą opinię na temat mojego wyglądu bloga. Teraz nie nazywa się już "Świat Lalki Dal", tylko Neverland, czyli Nibylandia. Nagłówek robiłam w Paincie, taki prosty, trochę napisów.
Tęcza obowiązkowa. ;)
Zaraz zobaczycie zdjęcia, które robiłam tydzień temu, czyli w poniedziałek, czyli 31.12.2012., czyli w Sylwestra. Miały na blogu pojawić się w sobotę, ale zdjęć wgrać nie umiałam. I oczywiście dalej nie potrafię, a te, które zaraz zobaczycie wgrałam u babci (tak, moja babcia ma komputer). Na zasadzie: z komputera, w którym miałam zdjęcia, przesłałam je z jednego e-maila do drugiego. Otworzyłam tego e-maila u babci i te zdjęcia przegrałam na jej komputer. I tak właśnie je wgrałam. ;) Dużo roboty, ale co tam.
Teraz coś o zdjęciach. Zrobiłam Lilly trzy nowe fryzurki. Chciałam zobaczyć, jak będzie wyglądać w innej odmianie. No to paczajcie. ;)
Kok. Na tym zdjęciu go niezbyt widać, ale ładnie wyglądał, bo Lil ma długie włosy.
Warkoczyk. Z tych trzech fryzur spodobał mi się najbardziej.
Dwa kucyki. Nie wyglądała najgorzej, chociaż jakoś okropnie mnie nie zachwyciła.
Jakość jest jaka jest. Mogłam pokombinować z innymi fryzurkami, np. jeden kucyk, ale niestety nie chciało mi się. Lenistwo. Szczerze, to Lilly wygląda najlepiej, nie tylko chyba według mnie, w rozpuszczonych. :D
Tą czerwoną sukienkę uszyłam sama. Uważam, że wyszła całkiem nieźle. Jestem z siebie dumna. Ach, ta skromność. ;) Ale przyznajcie, najgorsza to ona nie jest. ;)
Tak się wczoraj zastanawiałam, ile lalkowiczów może być w Polsce. Ja obserwuję ok. 100 polskich blogów, ale nie tylko Pullip, Dal, Blythe, itd., tylko też Monster High, Barbie, i inne. Więc biorąc pod uwagę wszystkie lalki, to kolekcjonerów może być ok. 300. Więcej? Mniej? Oczywiście nie licząc dzieci, które lalkami Barbie się bawią. Jak myślicie?
Jej, nieźle się rozpisałam. ;)
Zdecydowanie częściej powinnaś wiązać jej włosy ;))
OdpowiedzUsuńSukienka bardzo fajna ^^
ślicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńA mi sie najbardziej podoba z dwoma kucykami :3
OdpowiedzUsuń