5 stycznia 2015

Śnieg na dworze!


Piszę tego posta po kolejnej długiej przerwie, chyba najdłuższej w historii mojego bloga. Jest mi ogromnie wstyd z tego powodu, szczególnie, że nie tyle co zapomniałam, ale nie napisałam urodzinowej notki zarówno w pierwsze urodziny Charley (05.11.), jak i drugie Lilly (30.11.). Dziewczyny wybaczyły mi to, mam nadzieję, że Wy również.

A ja w końcu wzięłam się w garść i coś zrobiłam z lalkami. Co najważniejsze zrobiłam to z własnej, nieprzymuszonej woli, nie ze względu na to, że blog świecił pustkami, tylko dlatego, że chciałam. Bardzo stęskniłam się moimi pannami i całkowicie zapomniałam, jaką przyjemność mi one sprawiały, a to chyba najlepsza część lalkowania.


L: Ooooch...


L: Charley! Chodź tutaj szybko!


C: No jestem. Co się stało?
L: Widziałaś? Śnieg na dworze! 


C: Umm... jesteś tego pewna?
L: No pewnie! Choodź!


C: Ale Lilly, jest zimno i mokro. Nie chcę iść, jeszcze się
przeziębię, a to nie jest dobre dla zawodowego skejtera aka mnie.


L: Och, no chyba masz rację...


C: Lepiej będzie jak zostaniemy w domu i
 pojeździmy na deskorolce.


Bardzo lubię tworzyć takie historyjki, jakoś tak. ;) I chyba właśnie ich najwięcej będzie na moim blogu, różne fotostory z perypetiami moich dziewczyn. Robiąc zdjęcia wczuwam się w lalkę, wyobrażam sobie, co może ona w danym momencie mówić, staram się jej postawą i gestami wyrazić emocje. Nie wiem, czy mi się to udaje, ale próbuję.


I mała zapowiedź:


Lilly jednak udało się namówić Charley na wyjście na dwór, a co z tego wyniknie, przekonacie się w następnym poście (wiem, że brzmi to jak zapowiedź jakiegoś serialu, wybaczcie).

11 komentarzy:

  1. Cieszę się, że wróciłaś, zdjęcia jak zawsze super :D Nie mogę się doczekać kolejnego posta w takim razie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No, w końcu :D
    Uwielbiam te małe <3

    miniaturowe-kobiety.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna historyjka :D
    Kocham te w twoim wykonaniu *.*
    Robisz takie świetne zdjęcia :3
    Nie mogę doczekać się następnego posta.
    Miejmy nadzieję, że nie znikniesz nam znowu xD
    Pozdrawiam =(^.^)=

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się że znowu piszesz. :D Ja też lubię historyjki w twoim wykonaniu - są takie rozkoszne. :3
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W końcu jesteś! Nie wiem, czy wiesz, ale ja od niedawna zaglądam na Twojego bloga i... przeczytałam już wszystkie posty. Myślałam, że do lalkowania już nie wrócisz, ale jednak.
    Świetna historyjka, zdjęcia i lalki.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku! Nawet nie wiesz jak ucieszyłam się, gdy zobaczyłam nowy post u Ciebie! Kilka razy wchodziłam na Twojego bloga i tak się zastanawiałam kiedy wreszcie coś dodasz. No a teraz uśmiech nie schodzi mi z twarzy! Strasznie stęskniłam się za Twoimi pannami, jak również notkami od Ciebie. Fajnie, że wróciłaś i mam nadzieję, że trochę z nami zostaniesz. =^w^= Lilly i Charley jak zawsze śliczne, zdjęcia również. ♥ Z niecierpliwością czekam na kolejny wpis! ^u^
    ~A i jeszcze tak, może mnie nie kojarzysz bo teraz mam nowe konto i nowego bloga, ale wcześniej miałam nick 'Pokemon', 'Ayumi'. ;) Pozdrawiam! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aww oczywiście, że Cię pamiętam ^^ a tak w ogóle Twój komentarz jest tysięcznym na moim blogu, bardzo Ci za niego dziękuję i za tak miłe słowa :)

      Usuń
  7. Witaj po dłuuugiej przerwie! Uwielbiam twoje foty

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak tu pięknie! Dziewczyny są cudne, nie wiem czemu wcześniej tu nie trafiłam.
    Wrzuciłam do obserwowanych :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. heh mam podobnie z takimi historyjkami :D (czasem zapisuję w zeszycie jakieś pomysły ;p)
    Baaaardzo lubię Twoje zdjęcia, miło, że wracasz ;)

    OdpowiedzUsuń

Za wszystkie komentarze bardzo dziękuję, naprawdę wiele dla mnie znaczą.