Poprawiłam fizykę na 4 i mam pasek. I do tego nie muszę zdawac jeszcze jednego roku z bierzmowania (w książeczce z przygotowania do bierzmowania miałam mało podpisów i bałam się, że będę musiała powtarzac rok). Chociaż według mnie trochę bez sensu jest to, że już musimy się do niego przygotowywac, a bierzmowanie mam dopiero za dwa lata o.O
No ale jestem taka szczęśliwa! :D
W środę z pewnych powodów nie szłam do szkoły, więc wybrałam się z Lilly na plener.
Było strasznie gorąco, wszystko się do mnie kleiło, cała ociekałam potem. Nie ma to jak poświęcenie się dla lalki xD
Na piknik wzięłyśmy: kocyk, misia i koszyczek z jedzeniem.
Puszek poszedł z nami.
Lilly rozłożyła kocyk na trawie
i położyła na nim rzeczy.
Ściągnęła buty, aby było jej wygodnie.
Z kotkiem postanowiła odpocząc patrząc w niebo.
L: Puszek, patrz! Ta chmura przypomina ciebie!
Potem zgłodniała, ale na szczeście wzięliśmy coś do jedzenia.
I do picia ;)
A na deser była gruszka,
którą zjadł Puszek :D
Po posiłku Lilly poszła na spacer boso.
Pohuśtała się,
poszła na drabinkę
i na hamak,
z którego prawie spadła. Ale na szczęście nic się nie stało.
Po tej przygodzie szybko ubrała buty
i spakowała rzeczy, bo chciała już wrócic do domu.
Po co? Żeby to wszystko opisac w pamiętniku ;)
Dzień był udany zarówno dla Lilly, jak i dla mnie. Jestem bardzo dumna z sukienki, którą moja panienka ma na sobie >.< Zdjęcia też nie są najgorsze.
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę! ^^
Lilly jest słodka *-*
OdpowiedzUsuńA zdjęcia są super. W ogóle pomysł z piknikiem świetny :3
Baardzo mi sie podobaly zdjecia :3 chyba Lilly zostanie moją ulubienicą ^^ prześliczna jest <3
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńPs. Twoja Lily jest uroocza *.*
Jak uroczo! :) Miło mi się całość czytało
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia. Lily jest taka urocza ^^ na ostatnim zdjęciu wyszła trochę jak człowiek :3
OdpowiedzUsuńSłodziak! *w*
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia.
Lily jest prze prze prze prze piękna <33333333
OdpowiedzUsuńSuper . Ona naprawdę jest śliczna :* Gratuluję ocen i życzę miłej zabawy w wakacje .
OdpowiedzUsuńDziękuję i nawzajem ;)
UsuńZdjęcie na drabince podbiło moje serce! Twoja Panna bardzo mi się podoba w tym wigu. Pomysł z piknikiem jest oryginalny. :D
OdpowiedzUsuńCo do bierzmowania - ja też przygotowuję się 3 lata i też myślałam, że będę musiała powtarzac rok, ale na szczęście wikariusz nam teraz odchodzi, więc jestem uratowana XD Jeszcze tylko rok mi został c;
Zdj są rewelacyjne! <3 A najlepsze są te na których się bawi, wyśmienite! Czekam na kolejny post, oby to było kolejne fotostory, bo one wychodzą ci świetnie~! ^-^
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie:
Pullip-and-moxie-my-friends.blogspot.com
Pozdrawiam serdecznie, Cherry.
~ *Emi*
Lily jest śliczna, moim zdaniem to najładniejszy dal milch na polskich blogach, serio, uwielbiam ją =^.^=
OdpowiedzUsuńa zdjęcia bardzo fajne ^^
Popieram Haruko ;D
OdpowiedzUsuńPoza tym chyba też się muszę wybrać na piknik lalkowy ;3