Lalkowy pokaz mody

Heloł!

Na początku informuję was, że dzisiaj jest 21. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

I Elianka z tej okazji wystawia parę ciuszków dla lalek. Jeżeli jesteście chętni to zalicytujcie coś na  http://aukcje.wosp.org.pl/listing?sellerId=2003100. Ubranka są śliczne. ;3

Dzisiaj wchodzę na Bloggera i patrzę, że mam już ponad 1000 wyświetleń bloga! Baardzo Wam dziękuję, że czytacie moje wypociny. ;)

Troszkę zmieniłam wygląd bloga, w takim sensie, że na nagłówku pojawił się jednorożec. ^^ Sama go robiłam w Paint'cie i uważam, że wyszedł całkiem nieźle. Dodatkowo pojawiła się zakładka "Waiting for". Ale na razie na nic nie czekam. :/

Przejdę teraz do tematu. Moja babcia od czasu do czasu zrobi coś na szydełku lub na drutach na Lilly. Ja się dopiero uczę. ;) Moja panna zaprezentuje wam je. Zaczynamy "Tap Madl"! :)

Śliczna, jasnoróżowa sukieneczka.

Sweterek zapinany na perłowe guziki.

Spodnie z gumką.

Getry koloru jasnoróżowego.

Mięciutki, długaśny szalik i czapka.

I nieco starsze ubranka, od jakiejś innej lalki, niedawno wynalezione.

Sweterek, trochę za duży, ale nie jest źle.

Szalik i torebka.

Była jeszcze przepaska na głowę i spódnica. Lecz niestety spódniczka się gdzieś zapodziała, a przepaska jest za mała na "dyniogłową".

Wiem, że wredna ze mnie jest chwalipięta, ale ubranka podobają mi się, więc wybaczcie. ;)