Ogromnie przepraszam za moją prawie dwumiesięczną nieobecność na blogu. Przez ten cały czas nie miałam internetu w domu, dalej mam z nim małe problemy, ale już nie powinno być takiej długiej przerwy między notkami. Ktoś tęsknił?
Z zapowiedzi z ostatniej notki mogliście wywnioskować, że zamówiłam miniaturki. Tak. Już wieki temu przyszły do mnie dwa urocze zestawiki z Rilakkumy. Długo zastanawiałam się nad nimi, ale w końcu zdecydowałam się na zakup i nie żałuję. Wykonane z niesamowitą precyzją i do tego na każdym re-mencie jest przedstawiony motyw misia. Cud, miód i orzeszki ♥
Przygotowałam taką małą historyjkę mającą na celu przedstawienie mniej więcej każdej miniaturki z osobna. Nie odbierajcie tego jako chęć przechwalania się, po prostu chciałam pokazać Wam moją nową zdobycz.
C: ... i generalnie, to Hania powiedziała mi, że Baśka jest ...
L: ... aha, yhym, tak, dokładnie ...
C: Wiesz co Lilly, naprawdę miło mi się rozmawia z tobą przy kawce bezkofeinowej.
L: Racja, musimy spotykać się częściej.
C: Zrobię jeszcze zdjęcie i wrzucę na insta, ok?
L: Pewnie, ale mnie oznacz i dodaj jakieś fajne tagi.
C: Jakie?
L: Może instalike, instakawa, instafood, polishfood, like4like.
C: Ok.
L: Charley, może masz ochotę na misiowy crème brûlée?
C: Pewnie. A ty może na misiowe ciasto czekoladowe?
L: Z wielką chęcią.
...
L: Było bardzo dobre,
C: Mhm, może weźmiemy jeszcze coś na wynos?
C: Co powiesz o tych ciastkach?
L: Mogą być.
L: Idziemy?
C: Idziemy.
Dlaczego nawiązałam do instagrama? Nie wiem, jakoś podczas robienia zdjęć mnie naszło. Ostatnio instagram stał się bardzo popularny, ja zresztą też od niedawna go posiadam TU. Stwierdziłam, że skoro ludzie go mają, to lalki też mogą mieć :)
I jeszcze jedno. Jakby ktoś był ciekawy, jak te zestawy re-mentów dokłądnie wyglądają, to poniżej daję ich zdjęcia. Jeżeli ktoś z Was zastanawia się nad zakupem re-mentów, to nie zwlekajcie, naprawdę warto. A tak przynajmniej jest w przypadku tych z Rilakkumy ;)
Do następnej notki, która, mam nadzieję, pojawi się już niedługo ;)
Świetne te re- menty :) od jakiegoś czasu chodzą za mną, ale zawsze jest coś ważniejszego lalkowego do kupienia :) Śliczne zdjęcia i fajna historyjka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Ja tęskniłam! Cieszę się, że wróciłaś :3 Rementy wyglądają uroczo, bardzo słodko, i jeszcze są realistyczne, nie jak większość pierdółek podkradanych innym lalkom :D Gdybym robiła jakieś normalne zdjęcia to pewnie bym zainwestowała, miniaturki to fajna rzecz.
OdpowiedzUsuńZdjęcia są świetne, podoba mi się to nawiązanie do instagramu :D
Jeej... Jesteś! :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie miniaturki. Są niezwykle słodkie ;) Widać, że są dopracowane i zrobione bardzo starannie.
Świetnie, że jesteś! Re-menty wyglądają super hmm... chyba też w jakieś zainwestuje. :D A z tego instagrama się uśmiałam. :DD
OdpowiedzUsuńBardzo fajne miniaturki . Strasznie mi się podobają, Z taką dokładnością zrobione. Jeśli ktoś potrafi je tak wykorzystać jak Ty do zdjęć to super zakup . :))))))
OdpowiedzUsuńJakie słooodkie *w*
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten motym z instagramem :D
Ja tęskniłam! Lilly jest taka urocza .w. Miniaturki są śliczne, misiowe <3 Ja chyba jednak pójdę po najniższej linii oporu i zamówię modelinowe miniaturki :D
OdpowiedzUsuńfajnie, że już jesteś! kobieto, 2 miesiące bez neta o.O ja bym zwariowała (ach te uzależnienia XXI wieku!) :D
OdpowiedzUsuńjakie słoooodkie są te re-menty *o* naprawdę cudowne!
Cieszę się że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńŚwietne miniaturki i ładne zdjęcia.
Fajnie że wróciłaś. Dziewczyny wyszły super! A gdzie kupiłaś takie śliczne miniaturki?
OdpowiedzUsuńKupiłam je na ebay ;)
UsuńFajnie ze znowu jestes. ^^ Te miniaturki są przecudownee..
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. ^^
Robisz śliczne zdjęcia! A miniaturki są słodkie ^^ Czy ktoś mógłby mi podać nazwę re-mentu? Byłabym wdzięczna :3
OdpowiedzUsuńRe-menty te nazywają się Rilakkuma (to jest ten miś). Moje miniaturki są z zestawu Chocolate Cafe. Są rówież inne motywy, np. z Myszką Mickey albo po prostu zwykłe, ale ja się zdecydowałam na rilakkumę ;)
UsuńŚwietnie to ujęłaś "cud, miód i orzeszki" myślę, że nic więcej nie trzeba dodawać <3
OdpowiedzUsuńOczywiście, że tęskniliśmy ^^, ale przecież każdemu zdarzają się przerwy ;-)
Ja tęskniłam, bardzo, bardzo, bardzo! Uwielbiam Twoje zdjęcia, teraz zdecydowanie brakuje dobrych lalkowych blogów w Polsce, wiec mam nadzieje, że teraz już będziesz regularnie dzielić sie tutaj swoimi pięknymi zdjęciami i lalkami.
OdpowiedzUsuńRe-menty rzeczywiście są świetne. Strasznie spodobał mi sie wpelciony motyw instagrama w tej historyjce, jakbym widziała swoich znajomych :p