Hello!
Jesień zbliża się już wielkimi krokami, co widac po pogodzie. Deszcz pada, wiatr wieje, jest zimno. Nic nam się nie chce robic, szczególnie, że zaczęła się już szkoła, co oznacza kartkówki, sprawdziany, odpowiedzi ustne, zadania domowe i wiele nauki. Często właśnie w takie jesienne czy zimowe wieczory i popołudnia mamy ochotę zaszyc się gdzieś pod kocem z kakałkiem lub herbatką i dobrą książką. A lalki co robią w takie dni?
Twoja Lily jest urocza *.* ♥
OdpowiedzUsuńTeż czasem wolę wskoczyć pod kocyk i filmy idą w ruch, niestety szkoła na to za bardzo nie pozwala:(
_____________
A tak z innej beczki: już przez długi okres nasuwa mi się pewne pytanie do Cibie ;) Zauważyłam, że nie wyświetlasz się w moich obserwatorach i przez to mam pytanie: czy sama anulowałaś obserwację czy to może błąd na mojej stronce? ;) Prosiłabym się o odpowiedzi, bo jest to dla mnie niezmiernie ważne ;-)
Pozdrawiam Qkajusia
http://qkajusia-pullip.blogspot.com/
Dziękuję ^^
UsuńNie wiem dlaczego tak się stało, spróbuję zaobserwowac Cię jeszcze raz :)
Wydaje mi się, że chyba jesteś prywatnym obserwatorem...
UsuńOj też bym tak najchętniej poleniuchowała ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
A moje lalki leżą i czekają na wenę właścicielki, po części opuszczone przez katastrofalny brak wolnego czasu... Eh :(
OdpowiedzUsuńMoje też leniuchują :D Małe mają wieczne wolne xD A ich właścicielki muszą do szkoły łazić, zadania odrabiać i odpoczywać jedynie 2 dni w tygodniu D: Na szczęście jest kakałko ;)
OdpowiedzUsuńOh pozazdrościć lalkom, one leniuchują, a my musimy się uczyć... xD
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tych zdjęciach <3
OdpowiedzUsuńLily wygląda jak by aprawdę żyła *d* gratuluję pomysłu
Jak scena wyjęta z mojego weekendu XD śliczne zdjęcia :3
OdpowiedzUsuńTeż bym tak sobie poleniuchowała :) :) :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne zdjęcia :3 Lilly jest przeurocza.
OdpowiedzUsuńDwa ostatnie zdjęcia są takiemegasuper .w.
OdpowiedzUsuńMożna tylko zazdrościc naszym Pannom, że one nie muszą nic robic całe dnie i mogą leniuchowac, podczas gdy my męczymy się w szkole i wieczorami ślęczymy nad zeszytami. Tak, ja też doceniam uroki wieczornego siedzenia w domu i czytania dobrych książek z kubkiem herbaty lub - w moim przypadku - kawy. Ciepły napój jest dobry na każdy chłodny wieczór.. Zwłaszcza gdy za oknem jest tak ponuro, jak obecnie.
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia Lilly :3 Miniaturki są świetne ^^
OdpowiedzUsuńZacznę od tego, że na bloga wpadłam pierwszy raz i jestem zachwycona jego wyglądem! Ten japoński kwiat wiśni tak cudnie się tu wpasował, wygląda subtelnie, ale ma to jednak swój niesamowity klimat.
OdpowiedzUsuńCo do pięknej Pani, to ja w taki sam sposób jak ona spędzam jesienne dni :) Śliczny wig♥
http://dyferencjacja.blogspot.com/
Lilly jest taka śliczna >♥< Pomysł na zdjęcia jest naprawdę fajny.
OdpowiedzUsuń